Poczucie jakości życia

poczucie jakości życia

Poczucie jakości życia, które często jest traktowane jako wyznacznik całościowego funkcjonowania osoby, w badaniach klinicznych określane jest za pomocą takich wymiarów jak: dobre emocjonalne samopoczucie, międzyludzkie relacje, materialny dobrobyt, osobisty rozwój, możliwość decydowania o sobie, społeczne włączenie oraz prawa (Mesjasz, Zaleski, 2005). Najczęściej wykorzystywanymi wskaźnikami funkcjonowania w badaniach klinicznych osób chorych na schizofrenię są: sytuacja życiowa, zatrudnienie, funkcjonowanie społeczne, wewnątrzpsychiczne aspekty syndromu deficytu oraz objawy (Górna, 2004).

Problem jakości życia jest przedmiotem badań wielu nauk. W takich dziedzinach, jak filozofia i psychologia, przeważa nurt teoretyczny i dedukcyjny, a kierunek poszukiwań badawczych koncentruje się głównie na jakości życia w znaczeniu uniwersalnym, w kategoriach szczęścia i satysfakcji z życia. Modele teoretyczne będące podstawą badań nad zagadnieniem zadowolenia z życia i jego jakości, Mesjasz i Zaleski dzielą na: prototeoretyczne, normatywno-ideologiczne oraz pragmatyczne. Kowalik do trzech wyżej wymienionych stanowisk dodaje jeszcze nurt teoretycznopsychologiczny. W socjologii oraz naukach medycznych dominuje nurt praktyczny i indukcyjny, a badania empiryczne mają na celu ocenę jakości życia osób zdrowych oraz chorych. Przedstawiciele tych nauk szukają odpowiedzi na pytanie: jakie obszary wchodzą w zakres jakości życia oraz jak ulega ona zmianie pod wpływem różnych czynników, takich jak choroba, leczenie oraz czas.

We współczesnej literaturze wymieniane są dwa typy jakości życia – ogólna jakość życia i specyficzna. Ogólna odnoszona jest do funkcjonowania jednostki w zakresie ważnych aspektów życia, natomiast specyficzna wiązana jest z funkcjonowaniem jednostki w stanach chorób (Lachowicz-Tabaczek, Gamian). Powyższy podział pozwala na sklasyfikowanie narzędzi stosowanych do badania jakości życia na: specyficzne (profilowane) dla choroby oraz narzędzia służące do pomiaru ogólnej jakości życia. W przypadku obu typów jednym z podstawowych aspektów badania jakości życia są emocje przeżywane przez podmiot oraz ocena własnego życia emocjonalnego. Badania dowodzą, iż jest to czynnik wpływający na dokonywaną przez podmiot ocenę jakości życia w ważnych jego obszarach.

Farquhar dzieli definicje jakości życia w oparciu o ich znaczenie i strukturę na: globalne, złożone, mieszane i specyficzne. Definicje globalne ujmują jakość życia jako „dobre samopoczucie” (well-being), uwzględniając subiektywne zadowolenie człowieka z życia jako całości. Definicje złożone koncentrują się wokół subiektywnej i obiektywnej oceny w wymiarze ogólnym i na poszczególnych obszarach. Definicje mieszane traktują jakość życia jako najszerszą kategorię, zawierają składowe definicji globalnych i złożonych oraz wymiary związane ze środowiskiem, organizacją życia społecznego, stanem emocjonalnym, oczekiwaniami itp. Definicje specyficzne najczęściej wskazują na związek jakości życia ze zdrowiem (health related quality of life) lub funkcjonowaniem w szerokim znaczeniu. W ujęciu tym jakość życia można odnieść do zdrowia jednostki jako subiektywnego poczucia sprawności fizycznej, psychicznej oraz społecznej, lub stanu optymalnego funkcjonowania społecznego, w którym jednostka wykazuje optymalną umiejętność efektywnego pełnienia ról i zadań wyznaczonych jej przez proces socjalizacji. Koncepcja jakości życia związana ze zdrowiem, zgodnie z założeniami WHO, obejmuje ocenę pacjenta z uwzględnieniem funkcjonowania w podstawowych dziedzinach: fizycznej, psychicznej i społecznej, i jest najczęściej stosowana w kontekście leczenia i badań.

W opinii Zalewskiej, Veenhoven przedstawia najszerszą klasyfikację jakości życia. Dwoma najważniejszymi wymiarami omawianego zjawiska są: zakres oraz kryteria. Zakres określa dobrostan: jednostki, grupy oraz mieszany (dobrostan jednostki i społeczności). Każdy z tych zakresów można rozpatrywać na poziomie ogólnym oraz w kontekście szczegółowych aspektów dotyczących różnych sfer życia. Drugi wymiar stanowią trzy rodzaje kryteriów oceny dobrostanu: obiektywne, subiektywne i mieszane. Ze względu na te kryteria, można wyróżnić trzy ujęcia jakości życia: a) obiektywne (normatywno-wartościujące) – opisują poziom życia, jego obiektywne warunki oraz właściwości jednostek lub społeczności. W ujęciu tym teoria lub badacz, stosując obiektywne kryteria, dokonuje arbitralnej oceny, kiedy jakość życia jest największa. Ujęcie to dominuje w socjologii i ekonomii; b) subiektywne (fenomenologiczne) – istotą tego ujęcia jest założenie, że każdy człowiek jest ekspertem i potrafi kompetentnie ocenić jakość swojego życia stosując własne kryteria oceny. Rezygnuje się tu z prób określania, czym jest „prawdziwe” szczęście oraz jakie życie ma najwyższą jakość; c) mieszane – w ujęciu tym uwzględnia się obiektywne warunki (warunki oraz właściwości obiektów) i subiektywne oceny. Jest to ujęcie najczęściej spotykane w naukach medycznych; definicja jakości życia Światowej Organizacji Zdrowia została sformułowana w oparciu o założenia tego stanowiska.

Z podmiotowego punktu widzenia istotny jest przede wszystkim aspekt subiektywny, dla badaczy zaś ważniejsze jest przede wszystkim wyjaśnienie mechanizmów rozbieżności pomiędzy obiektywnym a subiektywnym doświadczaniem jakości życia. Pomimo tego, iż w pracach wielu badaczy eksponowany jest aspekt przeżyciowy, doświadczeniowy, w badaniach empirycznych dominujące jest podejście pragmatyczne, skoncentrowane na eksplorowaniu instrumentalnych i sytuacyjnych aspektów funkcjonowania człowieka. Obserwowalne jest również odchodzenie od podejścia tradycyjnego, charakteryzującego się statycznym rozumieniem problemu jakości życia, ku podejściom akcentującym jego dynamiczny, procesualny i rozwojowy charakter.

W środowisku naukowym obecna jest również opinia, iż jest to dziedzina empirii pozbawiona teoretycznej refleksji, wręcz ateoretyczna. Straś-Romanowska uważa wręcz, iż ze względu na brak spójnego systemu pojęć stosowanych do opisu psychologicznej istoty jakości życia, mamy do czynienia z preparadygmatycznym statusem psychologii jakości życia, w efekcie czego badacze najczęściej koncentrują się na pomiarach intuicyjnie bądź zdroworozsądkowo kojarzonych ze zjawiskiem jakości życia zmiennych sytuacyjnych, pozostawiając na dalszym planie próby jego teoretyzacji. Brak wspólnej teoretycznej perspektywy sprawia, iż jakość życia stanowi wciąż wieloznaczną kategorię, a definicji tego zjawiska jest niemal tak wiele, jak wielu jego badaczy.

Ratajczak uważa, iż w obecnym stanie zaawansowania refleksji teoretycznej wypracowanie jednoznacznej i powszechnie akceptowanej definicji jakości życia jest niemożliwe, a najczęściej przyjmuje się, że pojęcie jakości życia jest wielowymiarowym konstruktem i odnosi się do oczekiwań jednostki odnośnie wybranych wymiarów życia, antycypowanych przez władze danego kraju. W świetle tych doniesień wydaje się, iż opinia Kowalika sformułowana przeszło dziesięć lat temu jest nadal aktualna. Autor ten stwierdził, że „dotychczas prowadzone pomiary jakości życia są jednak tak niedoskonałe, że tracą one jakikolwiek sens. Bez podjęcia krytycznej dyskusji na ten temat „stan zapaści”, w jakim znalazła się problematyka jakości życia będzie się tylko powiększać”.

Kowalik zwraca jednak uwagę na stopniowe klarowanie się rozumienia tego pojęcia, a w przypadku psychologii – na propozycje określenia tego obszaru badawczego pojęciem dobrostanu oraz skupienie się na stanach i procesach psychicznych rozpatrywanych z punktu widzenia korzyści odnoszonych przez ludzi, którzy ich doświadczają. Kowalik uważa, iż główny problem badawczy nad dobrostanem sprowadzony został do pozytywnego funkcjonowania psychologicznego człowieka. W ramach rozwiązania tego problemu najczęściej proponowane są dwa warianty odpowiedzi. Ryan i Deci (2001) rozróżnili dobrostan hedonistyczny i eudajmonistyczny. Dobrostan hedonistyczny autorzy ci rozumieją jako rezultat bilansowania pozytywnych i negatywnych emocji doświadczanych przez człowieka w określonym odcinku czasu oraz spostrzegany dystans między osiągniętym poziomem życia a posiadanymi aspiracjami w tym zakresie. Dobrostan eudajmonistyczny odpowiada poczuciu spełnienia życiowego nazywanego również dobrym stanem zdrowia psychicznego lub stopniem realizacji potencjału rozwojowego. Kowalik krytykuje takie rozwiązanie problemu ze względu na to, iż wprowadza ono rozłączność wyróżnionych kategorii. W opinii autora zadowolenie z życia nie należy wyłącznie rozumieć jako przyjemność, bowiem często jest ono konsekwencją uzyskania większej dojrzałości psychicznej, zrealizowania ważnego zadania życiowego, przezwyciężenia własnej słabości w dążeniu do doskonałości. Autor spostrzega, iż drugiej z kategorii – spełnieniu życiowemu – towarzyszą zadowolenie i pozytywne emocje. Badania empiryczne również nie potwierdziły tezy o pełnej rozłączności i niezależności aspektów dobrostanu. W opinii Kowalika alternatywne stanowisko zaproponowane przez Keyesa, Shmotkina i Ryffa (2002) również nie jest naukowo satysfakcjonującym rozwiązaniem. Zaproponowali oni wyodrębnienie dwóch innych aspektów dobrostanu: subiektywnego i psychologicznego. Pojęciem subiektywnego dobrostanu określają ogólną satysfakcję życiową lub szczęście, natomiast psychologiczny dobrostan odwołuje się do ludzkiego rozwoju i zdolności do pokonywania egzystencjalnych wyzwań życiowych.

Kowalik krytycznie odnosi się do powyższego stanowiska, pisząc: „Jak wynika z danych przedstawionych na powyższy rysunku, nie można traktować obu rodzajów dobrostanu jako zjawisk całkowicie rozłącznych, ale też nie są to stany tożsame. Akceptacja siebie i poziom sprawowanej kontroli nad otoczeniem są niejako pomostem łączącym oba rodzaje dobrostanu. Trudno jednak zrozumieć, jakie są racjonalne przesłanki do tego, aby włączyć te dwa czynniki do dobrostanu hedonistycznego lub eudajmonistycznego. Jeszcze trudniej nam zrozumieć, na jakiej podstawie satysfakcja z życia została włączona w skład dobrostanu subiektywnego. Wreszcie niezrozumiałe jest pomijanie poszukiwania teoretycznych powiązań między wyróżnionymi rodzajami dobrostanu. Jeśli nawet badania empiryczne wskazują na dużą współzależność między psychologicznym i subiektywnym dobrostanem, to nie znam modelu teoretycznego, który próbowałby wyjaśnić te ewentualne powiązania. Podobnych niejasności jest więcej. Z przedstawionych badań wynika, że satysfakcja z życia, kwalifikowana jako jego ocena, potraktowana została jako element dobrostanu subiektywnego. W ten sposób socjologicznoekonomiczny aspekt jakości życia pojawił się także w koncepcji psychologicznej, chociaż tylko w postaci jednego z wielu elementów składowych dobrostanu. Ogólnie można powiedzieć, że ograniczenie zainteresowania psychologów do dwóch aspektów jakości życia, wcale nie doprowadziło do wyklarowania, czym jest obiekt ich badań.

Kowalik krytykuje aktualny trend w psychologicznych badaniach dobrostanu za zrywanie związku z obiektywnymi warunkami życia oraz sprowadzanie całej problematyki jakości życia do sfery emocji lub doskonalących się mechanizmów doświadczania rzeczywistości. Argumentem utwierdzającym zasadność tej krytyki w jego opinii jest omawiana wcześniej koncepcja Sirgy.

Wielu autorów zwraca również uwagę na to, że pojęcie jakości życia nie jest wartością w pełni wymierną. Ze względu na dużą ogólność pojęć wykorzystywanych do definiowania jakości życia, trudno jest wskazać uniwersalne, obiektywne kryteria jego oceny. Można zauważyć tendencję do odchodzenia od pomiaru jakości życia dla całej populacji na rzecz ograniczania tego pomiaru do konkretnej grupy osób, dzięki czemu pojęcie to staje się mniej ogólne, co z kolei ułatwia wypracowanie wspólnego stanowiska badaczom w interesujących ich obszarach tego zagadnienia. Ma jednak świadomość tego, iż wprowadzane ograniczenia nie zmniejszają stopnia arbitralności dokonywanych wyborów.

W psychologicznych badaniach jakości życia Kowalik postuluje konieczność przestrzegania takich metodologicznych zasad, jak:

a) nie wprowadzanie wskaźników pomiarowych wyraźnie niespełniających psychologicznych kryteriów jakości życia odnoszących się do przeżyć, ocen, ustosunkowań lub doświadczania życia (np. symptomów chorobowych, sprawności ruchowej, podejmowanej aktywności itd.);

b) dbanie o to, aby grupa badawcza była jak najbardziej homogeniczna pod względem posiadanego doświadczenia życiowego;

c) unikanie mylenia jakości życia z jego psychologicznymi predyktorami (należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby narzędzia dedykowane pomiarowi jakości życia mierzyły wyłącznie stany psychiczne, a nie cechy osobowości).

Twoja ocena