Schizotypia

schizotypia

Od lat 60-tych XX wieku zaczęto wiązać schizotypię z ryzykiem wystąpienia schizofrenii i wprowadzono termin schizotaksji, który odnosił się do wrodzonego defektu układu nerwowego, który może prowadzić do rozwoju schizofrenii, ale nie zawsze. Badania Hoch i jego współpracowników wskazały, że u 20% osób z diagnozą schizotypii rozpoznano schizofrenię w ciągu 5-20 lat od diagnozy. Jednakże te dane nie zostały potwierdzone przez inne badania, a zarówno diagnoza schizotypii, jak i schizofrenii, budzi wątpliwości ze względu na niedostateczną precyzję narzędzi diagnostycznych oraz pojawiające się dekompensacje psychotyczne, które niekoniecznie muszą oznaczać schizofrenię. Można więc uznać jedynie, że pojęcie „skłonności psychotycznej” u osób ze schizotypią, czyli łatwości przekraczania granic normy psychicznej, jest uzasadnione. Współczesne badania nad schizotypią skupiają się na bardziej precyzyjnych i ujednoliconych narzędziach diagnostycznych.

Schizotypia została wyodrębniona z osobowości schizoidalnej. Cechy tej osobowości są często obserwowane u pacjentów z rezydualnym typem schizofrenii. Na podstawie tych kryteriów powstały podstawowe skale kliniczno-diagnostyczne schizotypii. W DSM-IV nie wprowadzono istotnych zmian do koncepcji diagnostycznej schizotypii, jedynie poszerzono zakres ogólnych informacji, takich jak rozpowszechnienie (3% ogólnej populacji) i przewaga mężczyzn. DSM-IV podkreślił również, że przebieg schizotypii jest względnie stały i że tylko u niewielkiej liczby osób schizotypowych diagnozuje się w późniejszym okresie schizofrenię. Można zatem powiedzieć, że DSM-IV uważa schizotypię za bardziej zaburzoną osobowość niż za potencjalną schizofrenię, w przeciwieństwie do ICD-10, który zalicza schizotypię do zaburzeń typu schizofrenii, wyłączając z tego zaburzenia osobowość schizoidalną. To zróżnicowane podejście odzwierciedla współczesne niejednoznaczne poglądy na schizotypię.